Znalazłam wczoraj wieczorem w skrzynce pocztowej serce na dłoni Maciejki czyli śliczną karteczkę świąteczną, a w środku opłatek, co mnie bardzo wzruszyło. Mireczko Kochana, jesteś taką fajną babeczką, że aż mi się łzy cisną na moje oczęta. Przeczytałam dziewczynkom moim i mężulowi te piękne życzenia i też się wzruszyli.
Królestwo Maciejki jest tutaj i powiem Wam, że uwielbiam do tego "Królestwa" zaglądać:-) Dziękuję Ci Kochana pięknie. To bardzo miło dostać takie życzenia na święta. Tak zwyczajnie, bezinteresownie... Całuję i ściskam serdecznie.
Te renifery są takie słodziuchne, prawda? Te ich oczka i noski... :-)
A tak na marginesie, trzymajcie kciuki za mnie, żebym dała rady wszystkiemu podołać w te święta. Mam zapalenie oskrzeli i krtani. I szczerze mówiąc, czuję się, jakbym z każdą minutą dokonywała żywota swojego. Wyglądam, jakby mnie przejechał tramwaj albo coś większego. Najgorsze, że muszę dziś stać pół dnia w kuchni. A potem dzieci zawieźć na dwa treningi i kwitnąć tam 4 godziny. Mąż to ma fajnie...Wolałabym iść do pracy i tam sobie "umierać" cichutko;-)
Ściskam i pozdrawiam wszystkie siedzące lub stojące w kuchni Panie Domu:-)
Gosiu, życzę zdrówka!
OdpowiedzUsuńKuruj się i trzymaj się dzielnie.
To jest najmilsze w blogowym świecie, że można natrafić na takie bezinteresowne osoby.
pozdrawiam
Ada
Ojjejej gdzie Tyś sie tak pieknie zaprawiła.Kuruj sie kochana.Może odpuść wyjatkowo te treningi dzisiaj.Jestes chora,świeta tuz tuz .Dziewczynki zrozumieją.
OdpowiedzUsuńPiękna karteczkę dostałas:)
Gosienko życze Zdrowych i Wesolutkich Świat w gronie rodzinnym pełnych ciepła i miłóosci.Kuruj sie!!!!!Pozdrawiam
Gosiu,
OdpowiedzUsuńCudnych Świąt tobie i Twojej rodzinie życzę,dużo zdrowia przede wszystkim dla Ciebie teraz! U mnie już też choineczka na blogu, ale coś nie możecie zobaczyć moich aktualnych postów, nie wiem co zrobiłam żle w ustawieniach! Buziaki!
Gosiu teraz to Ty mnie wzruszyłas piszac tak miło o mnie;-) i proszę Cie nie umieraj, nawet ,,cichutko''Zaden moment nie jest dobry na chorobę, ale ta jest wyjatkową świnią( choroba oczywiście ) , ze dopadła Cie akurat przed wigilia. POZDRAWIAM CIEPLUTKO.
OdpowiedzUsuńGosiu pięknie u Ciebie! będę często zaglądać:)
OdpowiedzUsuńżyczę zdrowych i wesołych świąt oraz dużo błogosławieństwa Bożego!
Iwona