Obserwatorzy

sobota, 24 września 2011

Muffiny z różą

          

           W październikowym wydaniu czasopisma "Moje mieszkanie", na stronie 54 znalazłam coś wspaniałego. Mianowicie przepis Pani Doroty Gutkowskiej na babeczki z różaną konfiturą. Dostaję regularnie takową konfiturę od teściów, którzy przetwarzają różę w duuużej ilości. Najczęściej wykorzystywałam ją do pączków, bo wówczas były to najlepsze pączki pod słońcem. Kiedy zobaczyłam przepis Pani Doroty, pomyślałam, że to może być świetna alternatywa dla pączków w mojej rodzinie.         Nie pomyliłam się. Prosto z gazety, przepis wylądował w moim zeszycie, ale z nazwą "Muffiny z różą". Upiekłam z podanych składników 24 muffinki i jakby to napisać...zjedliśmy jeszcze ciepłe. Udało mi się jednak w ostatniej chwili odłożyć kilka i spakować dla teściowej. Tego samego dnia dostałam bardzo miły telefon;-) 
Muffiny z różą...to było niesamowite przeżycie dla naszego podniebienia. Zapach, kiedy się pieką jest niebiański. Mój mąż natomiast stwierdził, że to najlepsze z muffin, jakie do tej pory upiekłam. Zmodyfikowałam jednak po upieczeniu nieco przepis, a dokładnie ilość cukru następnym razem zmniejszę, ponieważ szklanka cukru to stanowczo za dużo. Muffiny są wtedy baaardzo słodkie, bo konfitura różana jest przecież słodka, jak miód.





Mały prezent dla teściowej;-)




 Podaję przepis:

Składniki mokre:

  • 1/2 kostki masła roztopionego (ostudzonego)
  • szklanka jogurtu lub maślanki (ja dałam jogurt własnej roboty)
  • 1 jajko
Składniki suche:
  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 albo mniej szklanki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
    Dodatkowo ok. 200 g konfitury różanej

Wykonanie:
  • Mokre składniki łączymy z suchymi składnikami (wszystko jasne dla muffinkożerców)
  • do papilotek nakładamy po łyżce ciasta, na to łyżeczkę róży i znów po łyżce ciasta
  • pieczemy w temp. 180 stopni Celsjusza ok. 25 minut
                                                                                                        Smacznego:-)

10 komentarzy:

  1. Z różanym nadzieniem muszą smakować wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a może i mi prześlesz taką cudną paczuszkę? musi być smaczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi!
    They look amazing!
    Hace a nice sunday.
    Hug Anna

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam różaną konfiturę, więc prędko bym polubiła te muffinki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne! Mam ochotę porwać Ci jedną;)
    Konfitura różana z pewnością dodała im wyjątkowego smaku!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. takich z różą jeszcze nie robiłam , więcej pierwszy raz takie widzę ,a wyglądają pysznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Tacy Teściowie to Skarb! Zazdroszczę tej domowej konfitury z płatków różanych :)
    Muffinki z pewnością pachniały i smakowały bosko!
    Pzdr Aniado

    OdpowiedzUsuń
  8. OOoo takich jeszcze nie jadłam, u nas dzisiaj na stole muffiny z migdałami:)

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Zrobię jutro te muffinki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszności, dziś zrobiłam po raz pierwszy i są mniammmm :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, cieszę się, że jesteś i... zapraszam ponownie:-)