Grochówka... Zawsze kojarzyła mi się z wojskiem, z moim trwającym 15 lat harcerstwem i ze szkolną stołówką. No i z moim tatusiem, który nalewał sobie michę tej zupy i brał zawsze, ale to zawsze dokładkę. To wszystko jednak było do czasu...Odkryłam ją na nowo dzięki właśnie Thermomixowi. Pewnego dnia mój mąż rozmarzył się i zapragnął, abym ugotowała grochówę. Zrobiłam wielkie oczy i westchnęłam, że chyba żartuje. Ale on wcale nie żartował. Ok, powiedziałam, ale nie wiem, czy ta zupa będzie jadalna i czy mi wyjdzie taka sama, jak robiła moja mama (ponoć najlepsza grochówka, jaką jedli moi liczni wujkowie).
Co się wydarzyło dalej? Po pierwsze zupę robi się bardzo szybko. Po drugie bardzo prosto. Ale najfajniejsze jest to, że jest lepsza niż ta mojej mamy ( kocham Cię mamuniu i przepraszam). Ja się w niej rozsmakowałam i fakt, nie robię jej zbyt często, ale jest taka pyszna, że chyba powinnam. Wszyscy ją jemy, bo jest pyszna, a zapach ma niesamowity.
Wczoraj poczęstowałam dwóch panów, którzy mi ogrodzenie robią i jeden z nich poprosił o jeszcze...do słoika. Ma się rozumieć na wieczór. Przynajmniej tak mi się wydaje ;-)
Składniki:
- 120 gram grochu (może być 100 gram, bo grochówka jest gęsta)
- 150 gram jarzyn (cebula, marchew, pietruszka, seler, por)
- 200 gram kiełbasy, ewentualnie boczku (ja daję zawsze coś wędzonego, albo jakieś kabanosy, albo boczuś wędzony itp.)
- 3 ziemniaki
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka przyprawy uniwersalnej, pieprz, majeranek, natka pietruszki, 2 liście laurowe
- 1 kostka rosołowa
Wykonanie:
- w suchym naczyniu zemleć groch-czas 1 min, obr. poz. 10, pod koniec mielenia dodać czosnek, przełożyć do miseczki
- do naczynia włożyć jarzyny, rozdrobnić -czas 5 s, obr. poz. 5
- dodać zmielony groch, wlać ok. 1,5 litra wody, dodać pokrojoną kiełbasę i gotować - czas 18 min, temp. 100 stopni Celsjusza, obr. poz. 2 (ja dodaję jeszcze garść całego grochu łuskanego)
- dodać pokrojone ziemniaki i gotować -czas 7 min, temp. 100 stopni Celsjusza, obr. poz. 2
Smacznego:-)
Zamiast grochu można użyć fasoli lub soczewicy. Kiedyś zrobiłam z fasolą. Pycha! Następnym razem spróbuję z soczewicą:-)
Gosiu,prezentuje się pysznie.
OdpowiedzUsuńNie używam termomixu,więc zrobię ją ,ręcznie'.
Pozdrowienia!
to rzeczywiscie szybka ta zupka i jeszcze zapowiada sie smacznie:)
OdpowiedzUsuń