Obserwatorzy

sobota, 30 marca 2013

Łososiowa uczta...


          Najszybsza i chyba najzdrowsza przekąska na świecie... Potrzebujemy tylko trzech składników - łososia wędzonego  w plastrach, serka białego, np. Almette lub każdego innego oraz orzechów włoskich. Nic więcej, bowiem łosoś jest wyrazisty sam w sobie, serek to równoważy, a orzechy podkręcają cały smak dania. Pychota, a do tego pięknie wygląda. Zapraszam do kosztowania:-)




           Nie wiem, jak Wy, ale ja na punkcie łososia ma lekkiego bzika. Uwielbiam go i tyle. Jak wiedzą wtajemniczeni, mięsem raczej gardzę, za to uwielbiam nabiał, a za orzechy dam się pokroić. No i z połączenia tych trzech składników, powstało takie oto wiosenne cudo:-)


             Każdy plasterek łososia smarujemy serkiem, na to sypiemy rozdrobnione orzechy włoskie, zawijamy w ruloniki i...gotowe. 



Muszę przyznać, że kolor tej ryby przyprawia o wiosenny zawrót głowy;-)






              Do dekoracji użyłam tutaj roszponki. Uznałam, że lepiej wykorzystać roszponkę niż koperek, który teraz jeszcze jest, albo suszony, albo mrożony, albo pędzony niewiadomo gdzie, przez co pachnący niewiadomo czym;-) Poza tym, czy łosoś zawsze musi być podawany w towarzystwie koperku? Pewnie, że nie musi...




Wraz z tym szybkim daniem, ślę do Was równie szybkie życzenia świąteczne.
I dziewczyny...odkładamy fartuszki, łyżki i zamykamy kuchnię. Zapraszam w zamian za to na manicure i maseczkę nawilżającą. Nasza cera bardziej potrzebuje nawilżenia po zimie, niż nasz żołądek kalorii;-)

Buziaki i gorące pozdrowienia:-)




11 komentarzy:

  1. Mmmm ja za łososia dałabym się pokroić:) Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  2. hymm uwielbiam łososia :) swietnie wygląda, wesołych świat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego dobrego z okazji świąt. Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Śnieg nam wszystkim popsuł szyki,
    przykrył jajka i koszyki
    a kurczaczkom zmarzły nóżki,
    więc się tulą do rzeżuszki,
    lecz choć śnieg nam pada w święta
    i pogoda taka wstrętna
    my święconym się dzielimy
    i radości wszem życzymy.
    Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty chyba masz jakąś nadludzką moc... kiedy masz na to wszystko czas i zawsze tyle energii, optymizmu? Nie zmieniaj się nigdy!!!
    Buziole
    Ania and company ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Very good post! We will be linking to this great content on our website.
    Keep up the good writing. zobacz, http://www.
    hasandarzi.com/files/DRBGuestbook/guestbook/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też uwielbiam łososia!! W każdej postaci! Choć nie ukrywam, że najbardziej chyba w roladzie ze szpinakiem... Chyba odmrożę kawałek, który został po świętach;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Hi there, after reading this remarkable article i am also happy to share my know-how here with colleagues.


    Feel free to visit my web page - kliknij

    OdpowiedzUsuń
  9. Actually when someone doesn't be aware of afterward its up to other people that they will assist, so here it occurs.

    Check out my web blog :: kliknij

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, cieszę się, że jesteś i... zapraszam ponownie:-)